Interpretacja Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej
0115-KDIT2.4011.94.2020.2.MD
z 21 maja 2020 r.

 

Mechanizm kojarzenia podobnych interpretacji

INTERPRETACJA INDYWIDUALNA


Na podstawie art. 13 § 2a, art. 14b § 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Ordynacja podatkowa (Dz. U. z 2019 r., poz. 900, z późn. zm.) Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej stwierdza, że stanowisko Wnioskodawczyni przedstawione we wniosku z dnia 23 stycznia 2020 r. (data wpływu 27 stycznia 2020 r.), uzupełnionym w dniach 4 maja, 13 maja i 15 maja 2020 r., o wydanie interpretacji przepisów prawa podatkowego dotyczącej podatku dochodowego od osób fizycznych w zakresie dokonywania odliczeń w ramach tzw. ulgi prorodzinnej – jest prawidłowe.


UZASADNIENIE


W dniu 23 stycznia 2020 r. wpłynął do tutejszego organu ww. wniosek, uzupełniony w dniach 4 maja, 13 maja i 15 maja 2020 r., o wydanie interpretacji indywidualnej dotyczącej podatku dochodowego od osób fizycznych w zakresie dokonywania odliczeń w ramach tzw. ulgi prorodzinnej.


We wniosku i jego uzupełnieniach przedstawiono następujący stan faktyczny oraz zdarzenie przyszłe.


Od dnia 15 stycznia 2017 r. dzieci są z Wnioskodawczynią. Ojciec dzieci A zniknął z domu, mówiąc Wnioskodawczyni i dzieciom, że ma depresję i zostawił ich bez środków do życia. Wnioskodawczyni była sama z dwójką wspólnych dzieci: B, urodzonym w dniu 29 grudnia 2012 r. i C, urodzonym w dniu 31 marca 2014 r. Około 5 miesięcy później okazało się, że ojciec dzieci założył nową rodzinę z inna osobą (sekretarką z pracy) i nie miał depresji tylko wyprowadził się do kochanki. Sąd na podstawie zeznań detektywa, wywiadu rodziny Wnioskodawczyni, zeznań świadków zabezpieczył Wnioskodawczynię i dzieci tzw. „Zabezpieczeniem rodziny”, (…).

A. nie płacił jednak tego, co nakazał mu Sąd i nie mając środków do życia (Wnioskodawczyni została z kredytem hipotecznym, gdzie rata wynosiła 2 300 zł/miesięcznie, opłatami za dom, opłatami za zajęcia dodatkowe dzieci i przedszkole). Wnioskodawczyni zarabiała wtedy około 2 000 zł i nie była w stanie sama tego wszystkiego pogodzić. Brakowało Wnioskodawczyni i jej dzieciom nawet na chleb. Ówczesny wtedy jeszcze mąż Wnioskodawczyni zarabiał bardzo dużo, pracował w Szpitalu w D, dyżurował, miał 3 gabinety prywatne. Oferował zabiegi jednorazowo płatne nawet 20 000 zł. Był i jest majętny. Niestety nie stosował się do wyroku i nie wpłacał „zabezpieczenia rodziny”. Wnioskodawczyni była zmuszona poprosić o pomoc Komornika – (…). Komornik bardzo długo ściągał pieniądze, ponieważ były mąż nie ujawnia dochodu. Jedynym dochodem była wypłata ze Szpitala za prace na etacie, a nie za dyżury, które są rozliczane na działalności gospodarczej, którą prowadził.

Wnioskodawczyni i jej dzieciom było bardzo ciężko. Dnia 16 sierpnia 2017 r. odbyła się rozprawa rozwodowa, (…). Przez cały ten czas, czyli rok 2017, ojciec dzieci sporadycznie się z nimi widział. Nie kontaktował się z nimi. Nie chciał wiedzieć co u synów, jak się rozwijają i jak dorastają. Miała z dziećmi problem, ponieważ nie rozumiały, dlaczego tata zniknął z domu. Chodziła z nimi do Poradni Dziecięcej w D. Ojca dzieci także to nie interesowało. Leczenie kosztowało dodatkowe środki. Wnioskodawczyni wie, że odliczył ulgę na dzieci w 2017 r. Wnioskodawczyni także, myśląc że w sytuacji gdy nie łożył na nich i nie interesował się nimi, naturalne jest, że tego nie zrobi. Za te pieniądze zrobiła remont pokoju chłopców, kupiła łóżko dziecięce piętrowe. Wykorzystała pieniądze na dzieci. Nie stać Wnioskodawczyni by je teraz oddać.

Następne lata także ojciec bardzo sporadycznie widywał dzieci, nie wykonywał widzeń zatwierdzonych przez Sąd, (…) tłumacząc się pracą. Mimo, że Wnioskodawczyni wraz z dziećmi widywała go np. jadącego ze swoja motorówka na wczasy w terminie kiedy powinien wziąć dzieci. Później już nawet nie zgłaszał, że ich nie weźmie tylko się nie pojawiał. Wnioskodawczyni wiele razy czekała pod drzwiami, bo był „jego dzień” – nie zjawił się.

W styczniu 2019 r. odbyła się sprawa w Sądzie o obniżenie alimentów z wniosku A. Sprawę przegrał i od tamtej pory nie wziął dzieci. Mija ponad rok, Wnioskodawczyni oraz jej dzieci nie mają w ogóle z nim kontaktu. Ojciec dzieci nie chce tego kontaktu, nie interesuje się rozwojem, zdrowiem dzieci. Utrudnia to Wnioskodawczyni normalne życie, tzn. podpisy o wycieczki szkolne, przyjęcie do szkoły, paszporty, leczenie synów (C ma astmę). Wszędzie Wnioskodawczyni musi się tłumaczyć, że nie ma z nim kontaktu. Jest to dla Wnioskodawczyni bardzo uciążliwe. Utrudnia to Wnioskodawczyni i jej dzieciom normalne życie. Wnioskodawczyni nie wie, czy A. korzystał z ulgi w następnych latach. Wnioskodawczyni korzystała.

Wnioskodawczyni, jako matka, zapewnia w 100% sama władzę rodzicielską. Ojciec dzieci nie miał ograniczonych praw. Między Wnioskodawczynią a ojcem dzieci nie było porozumienia dotyczącego ulgi, bo nie było kontaktu. Ojciec dzieci nie decyduje o leczeniu, wychowaniu dzieci. Wnioskodawczyni nie uzyskała podpisu ojca aby przepisać syna do szkoły.

Wnioskodawczyni prosiła dyrektora i na oświadczenie, że nie ma z ojcem dzieci kontaktu przyjęto syna do szkoły. Ojciec dzieci nigdy nie zjawił się w szkole. Mijają go czasem rano, ponieważ pracuje niedaleko szkoły w Szpitalu D. Nigdy nie zatrzymał się ani nie pomachał do syna. Dla syna jest to bardzo przykre doświadczenie. Wnioskodawczyni nie stać na sprawy w sądzie, adwokatów.

Podczas małżeństwa Wnioskodawczyni nie miała intercyzy. Długi męża przeszły na Wnioskodawczynię i dzieci, które spłacała Wnioskodawczyni. Wnioskodawczyni musiała sprzedać dom. Kupiła małe mieszkanie. Spłaciła mnóstwo kart kredytowych, jego samochód, którym dalej jeździ. Wnioskodawczyni i dzieci są bezpieczni i żyją skromnie, ale normalnie. Każdy grosz jest dla nich ważny. Wnioskodawczyni liczy wydatki. Stara się by dzieci mogły korzystać z zajęć dodatkowych. Stara się dbać o ich naukę i rozwój.

W okresie wskazanym we wniosku Wnioskodawczyni uzyskiwała dochody i będzie uzyskiwała dochody według skali podatkowej. W latach 2017, 2018 i 2019 uzyskiwała dochody ze stosunku pracy, chorobowego i z umowy-zlecenia. W roku 2019 Wnioskodawczyni dochód ze stosunku pracy wyniósł 19 894,27 zł, z zasiłku chorobowego – 6 980 zł. W roku 2018 dochód ze stosunku pracy Wnioskodawczyni wyniósł 20 837,40 zł, z zasiłku chorobowego – 3 895,46 zł W roku 2017 dochód ze stosunku pracy Wnioskodawczyni wyniósł 18 694, 22 zł, z umowy zlecenie – 11 868,96 zł. Wnioskodawczyni obecnie pracuje na umowę zlecenie.

W styczniu 2020 r. Wnioskodawczyni składa do Sądu w D po raz drugi sprawę o ograniczenie praw rodzicielskich. Kiedy Sąd pochyli się nad tą sprawą pozwoli Wnioskodawczyni i dzieciom żyć normalnie.


W związku z powyższym opisem zadano następujące pytanie.


Czy w 2017 r. i na przyszłość w opisanych okolicznościach Wnioskodawczyni mogła skorzystać z ulgi prorodzinnej?


Zdaniem Wnioskodawczyni, w tych okolicznościach mogła skorzystać ponieważ, sama wychowuje synów, od roku 2017 i w następnych latach. Wnioskodawczyni i jej dzieci mają znikomy, a później wcale kontakt z ich ojcem. Wnioskodawczyni jest z nimi w każdej ważnej dla nich sytuacji. Sama zajmuje się ich nauką i leczeniem. Nie mają kontaktu z ojcem. Nie dzwoni do nich, nie interesuje się rozwojem dzieci. Nawet nie wie gdzie od ponad roku mieszka Wnioskodawczyni z dziećmi.


W świetle obowiązującego stanu prawnego stanowisko Wnioskodawczyni w sprawie oceny prawnej przedstawionego stanu faktycznego oraz zdarzenia przyszłego jest prawidłowe.


Stosownie do art. 27f ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. z 2019 r., poz. 1387, z późn. zm.), od podatku dochodowego obliczonego zgodnie z art. 27, pomniejszonego o kwotę składki, o której mowa w art. 27b, podatnik ma prawo odliczyć kwotę obliczoną zgodnie z ust. 2 na każde małoletnie dziecko, w stosunku do którego w roku podatkowym:


  1. wykonywał władzę rodzicielską;
  2. pełnił funkcję opiekuna prawnego, jeżeli dziecko z nim zamieszkiwało;
  3. sprawował opiekę poprzez pełnienie funkcji rodziny zastępczej na podstawie orzeczenia sądu lub umowy zawartej ze starostą.


W myśl art. 27f ust. 2 cytowanej ustawy odliczeniu podlega za każdy miesiąc kalendarzowy roku podatkowego, w którym podatnik wykonywał władzę, pełnił funkcję albo sprawował opiekę, o których mowa w ust. 1, w stosunku do:


  1. jednego małoletniego dziecka – kwota 92,67 zł, jeżeli dochody podatnika:


    1. pozostającego przez cały rok podatkowy w związku małżeńskim i jego małżonka, nie przekroczyły w roku podatkowym kwoty 112 000 zł,
    2. niepozostającego w związku małżeńskim, w tym również przez część roku podatkowego, nie przekroczyły w roku podatkowym kwoty 56 000 zł, za wyjątkiem podatnika samotnie wychowującego małoletnie dziecko wymienionego w art. 6 ust. 4, do którego ma zastosowanie kwota dochodu określona w lit. a;


  2. dwojga małoletnich dzieci – kwota 92,67 zł na każde dziecko;
  3. trojga i więcej małoletnich dzieci – kwota:


    1. 92,67 zł odpowiednio na pierwsze i drugie dziecko,
    2. 166,67 zł na trzecie dziecko,
    3. 225 zł na czwarte i każde kolejne dziecko.


Przepis art. 27f ust. 2a cytowanej ustawy stanowi, że za dochody, o których mowa w ust. 2 pkt 1, uważa się dochody uzyskane łącznie w danym roku podatkowym, do których mają zastosowanie zasady opodatkowania określone w art. 27, art. 30b i art. 30c, pomniejszone o kwotę składek, o których mowa w art. 26 ust. 1 pkt 2 i 2a.

Wedle art. 27f ust. 2b ww. ustawy odliczenie, o którym mowa w ust. 2 pkt 2 lub 3, przysługuje podatnikowi określonemu w ust. 1, który co najmniej przez jeden dzień roku podatkowego wykonywał władzę, pełnił funkcję lub sprawował opiekę, o których mowa w ust. 1, w stosunku do więcej niż jednego dziecka.


Jednocześnie, jak stanowi art. 27f ust. 2c przytoczonej ustawy odliczenie, o którym mowa w ust. 1, nie przysługuje, poczynając od miesiąca kalendarzowego, w którym dziecko:


  1. na podstawie orzeczenia sądu zostało umieszczone w instytucji zapewniającej całodobowe utrzymanie w rozumieniu przepisów o świadczeniach rodzinnych;
  2. wstąpiło w związek małżeński.


W przypadku gdy w tym samym miesiącu kalendarzowym w stosunku do dziecka wykonywana jest władza, pełniona funkcja lub sprawowana opieka, o których mowa w ust. 1, każdemu z podatników przysługuje odliczenie w kwocie stanowiącej 1/30 kwoty obliczonej zgodnie z ust. 2 za każdy dzień sprawowania pieczy nad dzieckiem (art. 27f ust. 3 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych).

W świetle zaś art. 27f ust. 4 powołanej ustawy odliczenie dotyczy łącznie obojga rodziców, opiekunów prawnych dziecka albo rodziców zastępczych pozostających w związku małżeńskim. Kwotę tę mogą odliczyć od podatku w częściach równych lub w dowolnej proporcji przez nich ustalonej.

Porozumienie rodziców co do wysokości dokonywanego odliczenia nie jest jednak wymagane w przypadku, gdy tylko jeden rodzic spełnia warunki do zastosowania ulgi.


Na podstawie art. 27f ust. 5 ww. ustawy odliczenia dokonuje się w zeznaniu, o którym mowa w art. 45 ust. 1, podając liczbę dzieci i ich numery PESEL, a w przypadku braku tych numerów – imiona, nazwiska oraz daty urodzenia dzieci. Na żądanie organów podatkowych, podatnik jest obowiązany przedstawić zaświadczenia, oświadczenia oraz inne dowody niezbędne do ustalenia prawa do odliczenia, w szczególności:


  1. odpis aktu urodzenia dziecka;
  2. zaświadczenie sądu rodzinnego o ustaleniu opiekuna prawnego dziecka;
  3. odpis orzeczenia sądu o ustaleniu rodziny zastępczej lub umowę zawartą między rodziną zastępczą a starostą;
  4. zaświadczenie o uczęszczaniu pełnoletniego dziecka do szkoły.


Zatem z literalnego brzmienia art. 27f ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, wynika, że warunkiem zastosowania przez rodzica ulgi na małoletnie dziecko jest wykonywanie w stosunku do tego dziecka władzy rodzicielskiej.

Władza rodzicielska – zgodnie z art. 93 § 1 ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz. U. z 2019 r., poz. 2086, z późn. zm.) przysługuje obojgu rodzicom, a stosownie do art. 97 § 1 tejże ustawy jeżeli władza rodzicielska przysługuje obojgu rodzicom, każde z nich jest zobowiązane i uprawnione do jej wykonywania. W rozumieniu przepisów prawa rodzinnego władza rodzicielska obejmuje w szczególności obowiązek i prawo rodziców do wykonywania pieczy nad osobą i majątkiem dziecka oraz do wychowywania dziecka, z poszanowaniem jego godności i praw (art. 95 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego).

Podkreślić należy, że samo posiadanie władzy rodzicielskiej jest niewystarczające do zastosowania przedmiotowej preferencji. Dla nabycia prawa do ulgi konieczne jest zarówno posiadanie przez rodzica władzy rodzicielskiej nad małoletnim dzieckiem, jak i jej faktyczne wykonywanie, czyli wykonywanie wszystkich obowiązków, dzięki którym dziecko wychowywane jest w sposób zapewniający jego prawidłowy rozwój, w szczególności sprawowanie faktycznej pieczy nad dzieckiem i jego wychowywanie, troszczenie się o fizyczny i duchowy rozwój dziecka, a więc zapewnienie/zabezpieczenie wszystkich potrzeb dziecka od bytowych po edukacyjne, rozwojowe, zdrowotne i emocjonalne.

Wykonywanie władzy rodzicielskiej należy zatem odnieść do konkretnych okoliczności faktycznych, w oparciu o zachowania i konkretną aktywność rodziców wobec dziecka.

Wykonywać pieczę (zgodnie z definicją Wielkiego Słownika Języka Polskiego oraz słownika synonimów) – to m.in. sprawować nad kimś lub czymś bezpośrednią, osobistą opiekę, troszczyć się, baczyć, czuwać, nadzorować).

W konsekwencji, samo płacenie alimentów na dziecko oraz sporadyczne spotkania z małoletnim dzieckiem nie jest rozstrzygające dla uznania, że rodzic wykonuje władzę rodzicielską. Jeżeli władza rodzicielska przysługuje formalnie obojgu rodzicom, a tylko jeden z rodziców faktycznie ją wykonuje, to z odliczenia całości kwoty może skorzystać tylko ten rodzic.

Z przedstawionego we wniosku stanu faktycznego i zdarzenia przyszłego wynika, że Od dnia 15 stycznia 2017 r. dzieci są z Wnioskodawczynią. Ojciec dzieci A zniknął z domu, mówiąc Wnioskodawczyni i dzieciom, że ma depresję i zostawił ich bez środków do życia. Wnioskodawczyni była sama z dwójką wspólnych dzieci: B, urodzonym w dniu 29 grudnia 2012 r. i C, urodzonym w dniu 31 marca 2014 r. Około 5 miesięcy później okazało się, że ojciec dzieci założył nową rodzinę z inna osobą (sekretarką z pracy) i nie miał depresji tylko wyprowadził się do kochanki. Sąd na podstawie zeznań detektywa, wywiadu rodziny Wnioskodawczyni, zeznań świadków zabezpieczył Wnioskodawczynię i dzieci tzw. „Zabezpieczeniem rodziny”, (…).

A. nie płacił jednak tego, co nakazał mu Sąd i nie mając środków do życia (Wnioskodawczyni została z kredytem hipotecznym, gdzie rata wynosiła 2 300 zł/miesięcznie, opłatami za dom, opłatami za zajęcia dodatkowe dzieci i przedszkole). Wnioskodawczyni zarabiała wtedy około 2 000 zł i nie była w stanie sama tego wszystkiego pogodzić. Brakowało Wnioskodawczyni i jej dzieciom nawet na chleb. Ówczesny wtedy jeszcze mąż Wnioskodawczyni zarabiał bardzo dużo, pracował w Szpitalu w D, dyżurował, miał 3 gabinety prywatne. Oferował zabiegi jednorazowo płatne nawet 20 000 zł. Był i jest majętny. Niestety nie stosował się do wyroku i nie wpłacał „zabezpieczenia rodziny”. Wnioskodawczyni była zmuszona poprosić o pomoc Komornika – (…). Komornik bardzo długo ściągał pieniądze, ponieważ były mąż nie ujawnia dochodu. Jedynym dochodem była wypłata ze Szpitala za prace na etacie, a nie za dyżury, które są rozliczane na działalności gospodarczej, którą prowadził.

Wnioskodawczyni i jej dzieciom było bardzo ciężko. Dnia 16 sierpnia 2017 r. odbyła się rozprawa rozwodowa, (…). Przez cały ten czas, czyli rok 2017, ojciec dzieci sporadycznie się z nimi widział. Nie kontaktował się z nimi. Nie chciał wiedzieć co u synów, jak się rozwijają i jak dorastają. Miała z dziećmi problem, ponieważ nie rozumiały, dlaczego tata zniknął z domu. Chodziła z nimi do Poradni Dziecięcej w D. Ojca dzieci także to nie interesowało. Leczenie kosztowało dodatkowe środki. Wnioskodawczyni wie, że odliczył ulgę na dzieci w 2017 r. Wnioskodawczyni także, myśląc że w sytuacji gdy nie łożył na nich i nie interesował się nimi, naturalne jest, że tego nie zrobi. Za te pieniądze zrobiła remont pokoju chłopców, kupiła łóżko dziecięce piętrowe. Wykorzystała pieniądze na dzieci. Nie stać Wnioskodawczyni by je teraz oddać.

Następne lata także ojciec bardzo sporadycznie widywał dzieci, nie wykonywał widzeń zatwierdzonych przez Sąd, (…) tłumacząc się pracą. Mimo, że Wnioskodawczyni wraz z dziećmi widywała go np. jadącego ze swoja motorówka na wczasy w terminie kiedy powinien wziąć dzieci. Później już nawet nie zgłaszał, że ich nie weźmie tylko się nie pojawiał. Wnioskodawczyni wiele razy czekała pod drzwiami, bo był „jego dzień” – nie zjawił się. W styczniu 2019 r. odbyła się sprawa w Sądzie o obniżenie alimentów z wniosku A. Sprawę przegrał i od tamtej pory nie wziął dzieci. Mija ponad rok, Wnioskodawczyni oraz jej dzieci nie mają w ogóle z nim kontaktu. Ojciec dzieci nie chce tego kontaktu, nie interesuje się rozwojem, zdrowiem dzieci. Utrudnia to Wnioskodawczyni normalne życie, tzn. podpisy o wycieczki szkolne, przyjęcie do szkoły, paszporty, leczenie synów (C ma astmę). Wszędzie Wnioskodawczyni musi się tłumaczyć, że nie ma z nim kontaktu. Jest to dla Wnioskodawczyni bardzo uciążliwe. Utrudnia to Wnioskodawczyni i jej dzieciom normalne życie. Wnioskodawczyni nie wie, czy A korzystał z ulgi w następnych latach. Wnioskodawczyni korzystała. Wnioskodawczyni, jako matka, zapewnia w 100% sama władzę rodzicielską. Ojciec dzieci nie miał ograniczonych praw. Między Wnioskodawczynią a ojcem dzieci nie było porozumienia dotyczącego ulgi, bo nie było kontaktu. Ojciec dzieci nie decyduje o leczeniu, wychowaniu dzieci. Wnioskodawczyni nie uzyskała podpisu ojca aby przepisać syna do szkoły. Wnioskodawczyni prosiła dyrektora i na oświadczenie, że nie ma z ojcem dzieci kontaktu przyjęto syna do szkoły. Ojciec dzieci nigdy nie zjawił się w szkole. Mijają go czasem rano, ponieważ pracuje niedaleko szkoły w Szpitalu D. Nigdy nie zatrzymał się ani nie pomachał do syna. Dla syna jest to bardzo przykre doświadczenie. Wnioskodawczyni nie stać na sprawy w sądzie, adwokatów. Podczas małżeństwa Wnioskodawczyni nie miała intercyzy. Długi męża przeszły na Wnioskodawczynię i dzieci, które spłacała Wnioskodawczyni. Wnioskodawczyni musiała sprzedać dom. Kupiła małe mieszkanie. Spłaciła mnóstwo kart kredytowych, jego samochód, którym dalej jeździ. Wnioskodawczyni i dzieci są bezpieczni i żyją skromnie, ale normalnie. Każdy grosz jest dla nich ważny. Wnioskodawczyni liczy wydatki. Stara się by dzieci mogły korzystać z zajęć dodatkowych. Stara się dbać o ich naukę i rozwój. W okresie wskazanym we wniosku Wnioskodawczyni uzyskiwała dochody i będzie uzyskiwała dochody według skali podatkowej. W latach 2017, 2018 i 2019 uzyskiwała dochody ze stosunku pracy, chorobowego i z umowy-zlecenia. W roku 2019 Wnioskodawczyni dochód ze stosunku pracy wyniósł 19 894,27 zł, z zasiłku chorobowego – 6 980 zł. W roku 2018 dochód ze stosunku pracy Wnioskodawczyni wyniósł 20 837,40 zł, z zasiłku chorobowego – 3 895,46 zł W roku 2017 dochód ze stosunku pracy Wnioskodawczyni wyniósł 18 694, 22 zł, z umowy zlecenie – 11 868,96 zł. Wnioskodawczyni obecnie pracuje na umowę zlecenie. W styczniu 2020 r. Wnioskodawczyni składa do Sądu w D po raz drugi sprawę o ograniczenie praw rodzicielskich. Kiedy Sąd pochyli się nad tą sprawą pozwoli Wnioskodawczyni i dzieciom żyć normalnie.

Biorąc zatem pod uwagę okoliczności przedstawione we wniosku, w szczególności fakt, że Wnioskodawczyni od dnia 15 stycznia 2017 r. jest sama z dwójką dzieci, jako matka sama zapewnia w 100% władzę rodzicielską, sama zajmuje się ich szkołą i leczeniem, natomiast ojciec dzieci – jak twierdzi Wnioskodawczyni – zniknął z domu, nie chce kontaktu, nie chce wiedzieć co u synów, jak się rozwijają i jak dorastają, nie interesuje się zdrowiem dzieci, ani nie wykonywał widzeń zatwierdzonych przez sąd uznać należy, że Wnioskodawczyni przysługuje (po spełnieniu wszystkich przesłanek wymaganych do jej zastosowania) w pełnym wymiarze prawo do dokonania, za każdy miesiąc roku 2017, 2018, 2019 w którym samodzielnie wykonywała władzę rodzicielską, odliczenia w ramach ulgi prorodzinnej, wynikającej z art. 27f ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, na małoletnich synów.

Prawo do odliczenia ulgi na małoletnie dzieci będzie przysługiwało Wnioskodawczyni również w latach przyszłych pod warunkiem, że nie ulegną zmianie przepisy prawa będące podstawą niniejszego rozstrzygnięcia oraz stan faktyczny sprawy, w szczególności Wnioskodawczyni będzie nadal wyłącznie wykonywała władzę rodzicielską.

Jednocześnie należy wyjaśnić, że w toku postępowania w sprawie wydania interpretacji upoważniony organ nie przeprowadza jakiegokolwiek postępowania dowodowego, a informacje niezbędne do wydania interpretacji czerpie wyłącznie z przedstawionego przez stronę opisu stanu faktycznego/zdarzenia przyszłego. W rezultacie w wydanej interpretacji upoważniony organ nie rozstrzyga, który z rodziców i w jakim zakresie wykonuje władzę rodzicielską. Poczynienie pełnych ustaleń faktycznych na okoliczność, czy rodzic małoletniego dziecka faktycznie wykonywał w stosunku do dziecka władzę rodzicielską i ewentualnie w jakim okresie jest możliwe wyłącznie w postępowaniu podatkowym.

Wobec powyższego stanowisko Wnioskodawczyni należało uznać za prawidłowe.


Zgodnie z art. 14na § 1 Ordynacji podatkowej przepisów art. 14k-14n nie stosuje się, jeżeli stan faktyczny lub zdarzenie przyszłe będące przedmiotem interpretacji indywidualnej stanowi element czynności będących przedmiotem decyzji wydanej:


  1. z zastosowaniem art. 119a;
  2. w związku z wystąpieniem nadużycia prawa, o którym mowa w art. 5 ust. 5 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług;
  3. z zastosowaniem środków ograniczających umowne korzyści.


Przepisów art. 14k-14n nie stosuje się, jeżeli korzyść podatkowa, stwierdzona w decyzjach wymienionych w § 1, jest skutkiem zastosowania się do utrwalonej praktyki interpretacyjnej, interpretacji ogólnej lub objaśnień podatkowych (art. 14na § 2 Ordynacji podatkowej).

Powyższe unormowania należy odczytywać łącznie z przepisami art. 33 ustawy z dnia 23 października 2018 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, ustawy – Ordynacja podatkowa oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 2193), wprowadzającymi regulacje intertemporalne.


Interpretacja dotyczy zaistniałego stanu faktycznego przedstawionego przez Wnioskodawczynię i stanu prawnego obowiązującego w dacie zaistnienia zdarzenia oraz zdarzenia przyszłego przedstawionego przez Wnioskodawczynię i stanu prawnego obowiązującego w dniu wydania interpretacji.

Interpretacja indywidualna wywołuje skutki prawnopodatkowe tylko wtedy, gdy rzeczywisty stan faktyczny sprawy będącej przedmiotem interpretacji pokrywał się będzie ze stanem faktycznym i z opisem zdarzenia przyszłego podanym przez Wnioskodawczynię w złożonym wniosku. W związku z powyższym, w przypadku zmiany któregokolwiek elementu przedstawionego we wniosku opisu sprawy, udzielona interpretacja traci swoją aktualność.


Stronie przysługuje prawo do wniesienia skargi na niniejszą interpretację przepisów prawa podatkowego z powodu jej niezgodności z prawem. Skargę wnosi się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego za pośrednictwem organu, którego działanie, bezczynność lub przewlekłe prowadzenie postępowania jest przedmiotem skargi (art. 54 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi – (Dz. U. z 2019 r., poz. 2325 z późn. zm.).

Skargę wnosi się w dwóch egzemplarzach (art. 47 § 1 ww. ustawy) na adres: Krajowa Informacja Skarbowa, ul. Teodora Sixta 17, 43-300 Bielsko-Biała lub drogą elektroniczną na adres Elektronicznej Skrzynki Podawczej Krajowej Informacji Skarbowej na platformie ePUAP: /KIS/SkrytkaESP (art. 54 § 1a ww. ustawy), w terminie trzydziestu dni od dnia doręczenia skarżącemu rozstrzygnięcia w sprawie albo aktu, o którym mowa w art. 3 § 2 pkt 4a (art. 53 § 1 ww. ustawy). W przypadku pism i załączników wnoszonych w formie dokumentu elektronicznego odpisów nie dołącza się (art. 47 § 3 ww. ustawy).


Jednocześnie, zgodnie z art. 57a ww. ustawy, skarga na pisemną interpretację przepisów prawa podatkowego wydaną w indywidualnej sprawie, opinię zabezpieczającą i odmowę wydania opinii zabezpieczającej może być oparta wyłącznie na zarzucie naruszenia przepisów postępowania, dopuszczeniu się błędu wykładni lub niewłaściwej oceny co do zastosowania przepisu prawa materialnego. Sąd administracyjny jest związany zarzutami skargi oraz powołaną podstawą prawną.

W przypadku wnoszenia skargi w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego i stanu epidemii jako najwłaściwszy proponuje się kontakt z wykorzystaniem systemu teleinformatycznego ePUAP.


doradcapodatkowy.com gdy potrzebujesz własnej indywidualnej interpretacji podatkowej.

Mechanizm kojarzenia podobnych interpretacji
Dołącz do zarejestrowanych użytkowników i korzystaj wygodnie z epodatnik.pl.   Rejestracja jest prosta, szybka i bezpłatna.

Reklama

Przejrzyj zasięgi serwisu epodatnik.pl od dnia jego uruchomienia. Zobacz profil przeciętnego użytkownika serwisu. Sprawdź szczegółowe dane naszej bazy mailingowej. Poznaj dostępne formy reklamy: display, mailing, artykuły sponsorowane, patronaty, reklama w aktywnych formularzach excel.

czytaj

O nas

epodatnik.pl to źródło aktualnej i rzetelnej informacji podatkowej. epodatnik.pl to jednak przede wszystkim źródło niezależne. Niezależne w poglądach od aparatu skarbowego, od wymiaru sprawiedliwości, od inwestorów kapitałowych, od prasowego mainstreamu.

czytaj

Regulamin

Publikacje mają charakter informacyjny. Wydawca dołoży starań, aby informacje prezentowane w serwisie były rzetelne i aktualne. Treści prezentowane w serwisie stanowią wyraz przekonań autorów publikacji, a nie źródło prawa czy urzędowo obowiązujących jego interpretacji.

czytaj