Interpretacja Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej
0461-ITPB2.4511.1073.2016.2.BK
z 23 marca 2017 r.

 

Mechanizm kojarzenia podobnych interpretacji

INTERPRETACJA INDYWIDUALNA


Na podstawie art. 13 § 2a, art. 14b § 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Ordynacja podatkowa (Dz. U. z 2017 r., poz. 201 z późn. zm.), art. 223 ust. 1 ustawy z dnia 16 listopada 2016 r. – Przepisy wprowadzające ustawę o Krajowej Administracji Skarbowej (Dz. U z 2016, poz. 1948 z późn. zm.) Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej stwierdza, że stanowisko Wnioskodawcy przedstawione we wniosku z dnia 22 grudnia 2016 r. (data wpływu 27 grudnia 2016 r.) uzupełnionym pismem z dnia 8 marca 2017 r. (data wpływu 13 marca 2017 r.) o wydanie interpretacji przepisów prawa podatkowego dotyczącej podatku dochodowego od osób fizycznych w zakresie dokonywania odliczeń w ramach tzw. ulgi prorodzinnej – jest prawidłowe.


UZASADNIENIE


W dniu 27 grudnia 2016 r. wpłynął do tutejszego organu ww. wniosek uzupełniony w dniu 13 marca 2017 r. o wydanie interpretacji indywidualnej dotyczącej podatku dochodowego od osób fizycznych w zakresie dokonywania odliczeń w ramach tzw. ulgi prorodzinnej.



We wniosku przedstawiono następujący stan faktyczny.


Wnioskodawca do końca maja 2015 r. mieszkał razem z żoną i dwójką ich córek – (Wiktoria ur. 1 października 1998 r., Nadia ur. 26 czerwca 2005 r.). Gdy nastąpiły ostre kłótnie pomiędzy Wnioskodawcą a Jego żoną postanowił wyprowadzić się do drugiego mieszkania. Posiadali dwa mieszkania, jedno obok drugiego, drzwi w drzwi. W przyszłości miały być połączone te mieszkania, jako jedno mieszkanie. To jedno stało puste, a w drugim mieszkali. Sytuacja była tak napięta, że dla dobra dzieci, aby oszczędzić im nerwowych sytuacji Wnioskodawca wyprowadził się do tego drugiego mieszkania.


Po zamieszkaniu w drugim mieszkaniu córki Wnioskodawcy przychodziły do Niego na obiady i inne posiłki. Przez cały rok 2015 Wnioskodawca wykonywał w stosunku do dzieci władzę rodzicielską w pełnym zakresie oraz ponosił wszystkie koszty utrzymania dzieci i żony tj:


  1. opłacał czynsz za mieszkanie w którym dzieci z żoną mieszkały,
  2. płacił rachunki za energię, gaz, wodę i dodatkowo dawał żonie miesięcznie 1.000 zł pomimo tego, że nie miał zasądzonych alimentów.


Ponadto, zawoził dzieci do szkoły, chodził na wywiadówki w szkole, a dodatkowo między wywiadówkami spotykał się z wychowawcami w celu uzyskania informacji na temat osiągniętych wyników w nauce. Zabierał dzieci na basen, saunę, spacery. Zapewniał im niezbędne potrzeby materialne (mieszkanie, ubranie i wyżywienie). Dbał o ich rozwój i zdrowie, chodził z nimi do lekarza i stomatologa. Zabierał je do swojej rodziny. Zorganizował córce Nadii przyjęcie do I Komunii Świętej - żona w ogóle nie brała udziału w tej uroczystości. Obowiązki rodzicielskie wykonywała, ale w nieznacznym stopniu, tj. nie miała żadnego nadzoru nad wychowaniem dzieci, nie pomagała im przy odrabianiu lekcji. Wcale nie kontrolowała nauki dzieci, nie chodziła na wywiadówki. Uważała, że jej obowiązki do wychowania dzieci ograniczają się tylko do prania odzieży i sprzątania mieszkania. Nie interesowało jej w ogóle zapewnienie jakichkolwiek zajęć - typu gry, czy aktywizacji sportowej, a gdy Wnioskodawca próbował je zachęcić do tego rodzaju czynności, to spotykał się jeszcze z krytyką żony.

Pomimo złych relacji z żoną, Wnioskodawca zawsze starał się mieć z dziećmi bliski kontakt. Żona bardzo to utrudniała i składała na Wnioskodawcę doniesienia do prokuratury, że znęca się nad nią i dziećmi. W toku postępowania - śledztwa umarzano. W miesiącu wrześniu Wnioskodawca postanowił wyprowadzić się do swoich rodziców, bo w tym mieszkaniu nie dało się już mieszkać. Żona początkowo zapychała zamki w drzwiach, w nocy dobijała się do Niego i nie dawała spać. Z tego powodu Wnioskodawca ciągle chodził do pracy niewypoczęty, a pracował jako maszynista pociągów - obecnie pracuje jako instruktor maszynista, gdzie wymagana jest pełna dyspozycja psychofizyczna oraz pełna koncentracja, aby bezpiecznie prowadzić pociągi. Ma bardzo odpowiedzialną pracę, gdzie przewozi dziennie setki ludzi i ponosi za ich bezpieczeństwo odpowiedzialność. Szukał pomocy w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie, w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej i na Policji, ale wszystkie instytucje rozkładały ręce i nie mogły Jemu pomóc. Gdy w miesiącu wrześniu Wnioskodawca wyjechał do rodziców na kilka dni, tj. od 4 września 2015 r. do 11 września 2015 r., po powrocie zastał wyłamany zamek w drzwiach wejściowych do swojego mieszkania. Jak się później okazało, to żona próbowała włamać się do mieszkania, w którym mieszkał. Zgłosił ten fakt na Policję. Ze względu na to, że jeszcze są małżeństwem, Policja umorzyła śledztwo. Po tym zdarzeniu Wnioskodawca postanowił zamieszkać u swoich rodziców. Gdy za jakiś czas wrócił do tego mieszkania, zastał go zupełnie puste. Żona zabrała z mieszkania cały sprzęt AGD, meble oraz inne Jego rzeczy. Część z nich sprzedała, a niektóre rzeczy osobiste, jak ubrania i buty wyrzuciła na śmietnik. Wnioskodawca, gdy przeprowadzał się do mieszkania obok zakupił sprzęt AGD oraz meble na raty, które spłaca do dnia dzisiejszego. Przez ten cały okres, żona bardzo utrudniała Wnioskodawcy kontakt z dziećmi. Jak dowiedziała się, że mają kontakt z nim to wyrzucała im rzeczy za drzwi i kazała się wyprowadzać. W 2015 r. żona próbowała 3-krotnie popełnić samobójstwo, do tej pory Wnioskodawca nie zna motywu takiego postępowania. Ze względu na dobro dzieci, Wnioskodawca nie chciał ich narażać na niepotrzebne stresy i wyzwiska ze strony żony. Po przeprowadzeniu się do swoich rodziców postanowił złożyć do sądu pozew o rozwód z orzeczeniem o winie żony. W dniu 28 stycznia 2016 r. odbyła się pierwsza rozprawa, na której przyznano dzieci żonie i wyznaczono Wnioskodawcy zabezpieczenie na utrzymanie rodziny w wysokości 1.700 zł. Do tej rozprawy i tak całe koszty utrzymania rodziny ponosił On. Dodatkowo, co miesiąc Wnioskodawca dawał córkom kieszonkowe, na ile było go stać, to zawsze im dawał.

Pomimo tego, że żona namawiała dzieci do zeznawania nieprawdy na Policji, to i tak zawsze Wnioskodawca starał się z nimi utrzymywać dobry kontakt. Wszystkie te zdarzenia, jak i poniesione nakłady pieniężne na utrzymanie rodziny Wnioskodawca może udokumentować. Gdy składał swoje zeznanie podatkowe PIT-37, to informował żonę, że w ramach ulgi z tytułu wychowania dzieci odliczy sobie ulgę na jedną córkę. Żona niestety na to nie zgodziła się. Twierdziła, że tylko jej należy się ulga na dzieci, a On ma trzymać ręce daleko od pieniędzy jej dzieci. Pomimo, że w ww. okresie była osobą niepracującą, to w znikomym stopniu poświęcała czas na wychowywanie ich dzieci. Wcześniej przez 17 lat mieszkali z rodzicami Wnioskodawcy i to Jego matka głównie wychowywała dzieci. Wnioskodawca ze względu na swoją pracę, w której wypracowywał dużo nadgodzin, aby zapewnić godny byt rodzinie, to za dużo czasu nie mógł poświęcić swoim dzieciom. Mimo tego zawsze starał się im to w jakiś sposób wynagrodzić.

W 2015 r. Wnioskodawca uzyskał przychód w wysokości 68 566 zł 78 gr.


W związku z powyższym opisem zadano następujące pytania.


  1. Czy Wnioskodawcy należy się ulga z tytułu wychowania dzieci? - jeżeli tak, to za jaki okres może ją odliczyć ?
  2. Czy, jak Wnioskodawca mieszkał razem z rodziną do czerwca, a później sprawował opiekę nad dziećmi mógł odliczyć ulgę na jedno lub na dwoje dzieci? - jeżeli tak, to za jaki okres?


Zdaniem Wnioskodawcy, powołując się na wyrok WSA w Krakowie z dnia 29 lutego 2016 r., sygn. akt I SA/Kr 1917/15 można wywnioskować, że Jego żona nie miała prawa odliczyć ulgi prorodzinnej na dwoje dzieci w całości, ponieważ Wnioskodawca również wykonywał faktyczną władzę rodzicielską wobec małoletnich córek. Zatem obojgu rodzicom przysługiwała ulga prorodzinna, która wobec braku zgodnego podziału, powinna przysługiwać rodzicom po połowie. Wnioskodawca podkreśla, że ponad połowę roku mieszkali wspólnie.

Dla ich dzieci był tak samo rodzicem, jak Jego żona. Wnioskodawca uważa, że zastosowanie ulgi po połowie będzie najbardziej sprawiedliwym rozwiązaniem. Do końca 2015 r. dobrowolnie przekazywał swojej żonie pieniądze na utrzymanie dzieci i robił wszystkie opłaty związane z mieszkaniem, mediami, telefonami itp. Żona w wymienionym roku miała kilka bardzo krótkich okresów zatrudnienia i nie była w stanie utrzymywać rodziny. W tym znaczeniu jej władza rodzicielska sprowadzała się tylko do czynności opiekuńczych nad ich dziećmi. Ze wspólnego mieszkania Wnioskodawca wyprowadził się we wrześniu 2015 r., ponieważ nie widział innego wyjścia i zrobił to dla dobra dzieci. Przed wyprowadzeniem, jak i po wyprowadzeniu się Wnioskodawca wykonywał władzę rodzicielską - w postaci zapewnienia mieszkania, odzieży, wyżywienia, rozwiązywania problemów z nauką oraz osobistych kłopotów swoich córek. Od momentu separacji z żoną do dnia dzisiejszego, pomimo niezakończonej sprawy rozwodowej Wnioskodawca nadal łoży na dzieci. Żyje samotnie i wykonuje odpowiedzialną pracę. Natomiast żona mieszka z nowym partnerem w ich mieszkaniu z dziećmi. Ma za sobą dwie próby samobójcze. Ponadto ma córkę z nowego związku.

Wnioskodawca wskazał, że Dyrektor Izby Skarbowej w Bydgoszczy w interpretacji (ITPB2/4511-1143/15/RS) odpowiadał na pytanie mężczyzny, któremu sąd po rozwodzie ograniczył wykonywanie władzy rodzicielskiej nad małoletnią córką. Zapytał, czy skoro nie może porozumieć się z byłą żoną, ma prawo do 50 proc. ulgi.

Dyrektor Izby uznał, że w sytuacji, gdy wnioskodawca wykonywał władzę rodzicielską, to pomimo że z matką dziecka nie ustalił kwoty odliczeń, ma prawo do 50% ulgi. Ograniczenie władzy rodzicielskiej nie ma w tym przypadku znaczenia.

W Jego przypadku, uważa On, że przez cały rok 2015 sprawował faktyczną władzę rodzicielską. Opiekował się dziećmi i utrzymywał je. Dwukrotnie walczył w Sądzie Rodzinnym o przyznanie mu dzieci, ale bez powodzenia. Pomimo dwóch prób samobójczych, które żona przeprowadziła na oczach dzieci i tak sąd przyznał żonie opiekę nad dziećmi, chociaż ograniczył jej władzę rodzicielską, poprzez nałożenie kuratora sądowego.


W świetle obowiązującego stanu prawnego stanowisko Wnioskodawcy w sprawie oceny prawnej przedstawionego stanu faktycznego jest prawidłowe.


W myśl art. 27f ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. z 2016 r., poz. 2032 ze zm.), od podatku dochodowego obliczonego zgodnie z art. 27, pomniejszonego o kwotę składki, o której mowa w art. 27b, podatnik ma prawo odliczyć kwotę obliczoną zgodnie z ust. 2 na każde małoletnie dziecko, w stosunku do którego w roku podatkowym:


  1. wykonywał władzę rodzicielską;
  2. pełnił funkcję opiekuna prawnego, jeżeli dziecko z nim zamieszkiwało;
  3. sprawował opiekę poprzez pełnienie funkcji rodziny zastępczej na podstawie orzeczenia sądu lub umowy zawartej ze starostą.


Zgodnie z art. 27f ust. 2 ustawy, odliczeniu podlega za każdy miesiąc kalendarzowy roku podatkowego, w którym podatnik wykonywał władzę, pełnił funkcję albo sprawował opiekę, o których mowa w ust. 1, w stosunku do:


  1. jednego małoletniego dziecka - kwota 92,67 zł, jeżeli dochody podatnika:


    1. pozostającego przez cały rok podatkowy w związku małżeńskim i jego małżonka, nie przekroczyły w roku podatkowym kwoty 112.000 zł,
    2. niepozostającego w związku małżeńskim, w tym również przez część roku podatkowego, nie przekroczyły w roku podatkowym kwoty 56.000 zł, za wyjątkiem podatnika samotnie wychowującego małoletnie dziecko wymienionego w art. 6 ust. 4, do którego ma zastosowanie kwota dochodu określona w lit. a;


  2. dwojga małoletnich dzieci - kwota 92,67 zł na każde dziecko;
  3. trojga i więcej małoletnich dzieci - kwota:


    1. 92,67 zł odpowiednio na pierwsze i drugie dziecko,
    2. 166,67 zł na trzecie dziecko,
    3. 225 zł na czwarte i każde kolejne dziecko.


Stosownie do art. 27f ust. 2a ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, za dochody, o których mowa w ust. 2 pkt 1, uważa się dochody uzyskane łącznie w danym roku podatkowym, do których mają zastosowanie zasady opodatkowania określone w art. 27, art. 30b i art. 30c, pomniejszone o kwotę składek, o których mowa w art. 26 ust. 1 pkt 2 i 2a.

Odliczenie, o którym mowa w ust. 2 pkt 2 lub 3, przysługuje podatnikowi określonemu w ust. 1, który co najmniej przez jeden dzień roku podatkowego wykonywał władzę, pełnił funkcję lub sprawował opiekę, o których mowa w ust. 1, w stosunku do więcej niż jednego dziecka (art. 27f ust. 2b ww. ustawy).

W przypadku, gdy w tym samym miesiącu kalendarzowym w stosunku do dziecka wykonywana jest władza, pełniona funkcja lub sprawowana opieka, o których mowa w ust. 1, każdemu z podatników przysługuje odliczenie w kwocie stanowiącej 1/30 kwoty obliczonej zgodnie z ust. 2 za każdy dzień sprawowania pieczy nad dzieckiem (art. 27f ust. 3 ustawy).

Jednocześnie jak stanowi art. 27f ust. 4 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, odliczenie dotyczy łącznie obojga rodziców, opiekunów prawnych dziecka albo rodziców zastępczych pozostających w związku małżeńskim. Kwotę tę mogą odliczyć od podatku w częściach równych lub w dowolnej proporcji przez nich ustalonej.


Według art. 27f ust. 5 ww. ustawy, odliczenia dokonuje się w zeznaniu, o którym mowa w art. 45 ust. 1, podając liczbę dzieci i ich numery PESEL, a w przypadku braku tych numerów - imiona, nazwiska oraz daty urodzenia dzieci. Na żądanie organów podatkowych, podatnik jest obowiązany przedstawić zaświadczenia, oświadczenia oraz inne dowody niezbędne do ustalenia prawa do odliczenia, w szczególności:


  1. odpis aktu urodzenia dziecka;
  2. zaświadczenie sądu rodzinnego o ustaleniu opiekuna prawnego dziecka;
  3. odpis orzeczenia sądu o ustaleniu rodziny zastępczej lub umowę zawartą między rodziną zastępczą a starostą;
  4. zaświadczenie o uczęszczaniu pełnoletniego dziecka do szkoły.


Jak wynika z art. 27f ust. 7 cyt. ustawy podatkowej, przepisy art. 6 ust. 8 i 9 stosuje się odpowiednio do dzieci, o których mowa w ust. 1 i 6.

Jeżeli kwota przysługującego odliczenia na podstawie ust. 2, 3 i 4 jest wyższa od kwoty odliczonej z tytułu, o którym mowa w ust. 1, w zeznaniu, o którym mowa w art. 45 ust. 1, podatnikowi przysługuje kwota stanowiąca różnicę między kwotą przysługującego podatnikowi odliczenia a kwotą odliczoną w zeznaniu podatkowym (art. 27f ust. 8 ustawy).

Zgodnie z ogólną zasadą wynikającą z art. 27f ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, podatnikom, jeżeli wykonują władzę rodzicielską, przysługuje ulga na dzieci małoletnie.

Władza rodzicielska – zgodnie z art. 93 § 1 ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz. U. z 2015 r., poz. 2082 z późn. zm.) przysługuje obojgu rodzicom, a stosownie do art. 97 § 1 tejże ustawy jeżeli władza rodzicielska przysługuje obojgu rodzicom, każde z nich jest zobowiązane i uprawnione do jej wykonywania. W rozumieniu przepisów prawa rodzinnego władza rodzicielska obejmuje w szczególności obowiązek i prawo rodziców do wykonywania pieczy nad osobą i majątkiem dziecka oraz do wychowywania dziecka, z poszanowaniem jego godności i praw (art. 95 § 1 k.r.o.).

Podkreślenia przy tym wymaga, iż separacja bądź rozwód rodziców nie są równoznaczne z utratą przez rodzica prawa do wykonywania władzy rodzicielskiej. Sąd rodzinny, ogłaszając separację bądź rozwiązując związek małżeński określa także prawa rodzicielskie. Jeżeli zatem nie pozbawia tego prawa jednego z rodziców, to uznaje, że rodzice są zdolni do porozumienia w sprawach dotyczących dziecka.

Z przedstawionego we wniosku stanu faktycznego wynika, że Wnioskodawca do końca maja 2015 r. mieszkał razem z żoną i dwójką ich córek – (Wiktoria ur. 1 października 1998 r., Nadia ur. 26 czerwca 2005 r.). Gdy nastąpiły ostre kłótnie pomiędzy Wnioskodawcą a Jego żoną postanowił wyprowadzić się do drugiego mieszkania. Posiadali dwa mieszkania, jedno obok drugiego, drzwi w drzwi. W przyszłości miały być połączone te mieszkania, jako jedno mieszkanie. To jedno stało puste, a w drugim mieszkali. Sytuacja była tak napięta, że dla dobra dzieci, aby oszczędzić im nerwowych sytuacji Wnioskodawca wyprowadził się do tego drugiego mieszkania.

Po zamieszkaniu w drugim mieszkaniu córki Wnioskodawcy przychodziły do Niego na obiady i inne posiłki. Przez cały rok 2015 Wnioskodawca wykonywał w stosunku do dzieci władzę rodzicielską w pełnym zakresie oraz ponosił wszystkie koszty utrzymania dzieci i żony tj:


  1. opłacał czynsz za mieszkanie w którym dzieci z żoną mieszkały,
  2. płacił rachunki za energię, gaz, wodę i dodatkowo dawał żonie miesięcznie 1.000 zł pomimo tego, że nie miał zasądzonych alimentów.


Ponadto, zawoził dzieci do szkoły, chodził na wywiadówki w szkole, a dodatkowo między wywiadówkami spotykał się z wychowawcami w celu uzyskania informacji na temat osiągniętych wyników w nauce. Zabierał dzieci na basen, saunę, spacery. Zapewniał im niezbędne potrzeby materialne (mieszkanie, ubranie i wyżywienie). Dbał o ich rozwój i zdrowie, chodził z nimi do lekarza i stomatologa. Zabierał je do swojej rodziny. Zorganizował córce Nadii przyjęcie do I Komunii Świętej - żona w ogóle nie brała udziału w tej uroczystości. Obowiązki rodzicielskie wykonywała, ale w nieznacznym stopniu, tj. nie miała żadnego nadzoru nad wychowaniem dzieci, nie pomagała im przy odrabianiu lekcji. Wcale nie kontrolowała nauki dzieci, nie chodziła na wywiadówki. Uważała, że jej obowiązki do wychowania dzieci ograniczają się tylko do prania odzieży i sprzątania mieszkania. Nie interesowało jej w ogóle zapewnienie jakichkolwiek zajęć - typu gry, czy aktywizacji sportowej, a gdy Wnioskodawca próbował je zachęcić do tego rodzaju czynności, to spotykał się jeszcze z krytyką żony.

Pomimo złych relacji z żoną, Wnioskodawca zawsze starał się mieć z dziećmi bliski kontakt. Żona bardzo to utrudniała i składała na Wnioskodawcę doniesienia do prokuratury, że znęca się nad nią i dziećmi. W toku postępowania - śledztwa umarzano. W miesiącu wrześniu Wnioskodawca postanowił wyprowadzić się do swoich rodziców, bo w tym mieszkaniu nie dało się już mieszkać. Żona początkowo zapychała zamki w drzwiach, w nocy dobijała się do Niego i nie dawała spać. Z tego powodu Wnioskodawca ciągle chodził do pracy niewypoczęty, a pracował jako maszynista pociągów - obecnie pracuje jako instruktor maszynista, gdzie wymagana jest pełna dyspozycja psychofizyczna oraz pełna koncentracja, aby bezpiecznie prowadzić pociągi. Ma bardzo odpowiedzialną pracę, gdzie przewozi dziennie setki ludzi i ponosi za ich bezpieczeństwo odpowiedzialność. Szukał pomocy w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie, w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej i na Policji, ale wszystkie instytucje rozkładały ręce i nie mogły Jemu pomóc. Gdy w miesiącu wrześniu Wnioskodawca wyjechał do rodziców na kilka dni, tj. od 4 września 2015 r. do 11 września 2015 r., po powrocie zastał wyłamany zamek w drzwiach wejściowych do swojego mieszkania. Jak się później okazało, to żona próbowała włamać się do mieszkania, w którym mieszkał. Zgłosił ten fakt na Policję. Ze względu na to, że jeszcze są małżeństwem, Policja umorzyła śledztwo. Po tym zdarzeniu Wnioskodawca postanowił zamieszkać u swoich rodziców. Gdy za jakiś czas wrócił do tego mieszkania, zastał go zupełnie puste. Żona zabrała z mieszkania cały sprzęt AGD, meble oraz inne Jego rzeczy. Część z nich sprzedała, a niektóre rzeczy osobiste, jak ubrania i buty wyrzuciła na śmietnik. Wnioskodawca, gdy przeprowadzał się do mieszkania obok zakupił sprzęt AGD oraz meble na raty, które spłaca do dnia dzisiejszego. Przez ten cały okres, żona bardzo utrudniała Wnioskodawcy kontakt z dziećmi. Jak dowiedziała się, że mają kontakt z nim to wyrzucała im rzeczy za drzwi i kazała się wyprowadzać. W 2015 r. żona próbowała 3-krotnie popełnić samobójstwo, do tej pory Wnioskodawca nie zna motywu takiego postępowania. Ze względu na dobro dzieci, Wnioskodawca nie chciał ich narażać na niepotrzebne stresy i wyzwiska ze strony żony. Po przeprowadzeniu się do swoich rodziców postanowił złożyć do sądu pozew o rozwód z orzeczeniem o winie żony. W dniu 28 stycznia 2016r. odbyła się pierwsza rozprawa, na której przyznano dzieci żonie i wyznaczono Wnioskodawcy zabezpieczenie na utrzymanie rodziny w wysokości 1.700 zł. Do tej rozprawy i tak całe koszty utrzymania rodziny ponosił On. Dodatkowo, co miesiąc Wnioskodawca dawał córkom kieszonkowe, na ile było go stać, to zawsze im dawał.

Pomimo tego, że żona namawiała dzieci do zeznawania nieprawdy na Policji, to i tak zawsze Wnioskodawca starał się z nimi utrzymywać dobry kontakt. Wszystkie te zdarzenia, jak i poniesione nakłady pieniężne na utrzymanie rodziny Wnioskodawca może udokumentować. Gdy składał swoje zeznanie podatkowe PIT-37, to informował żonę, że w ramach ulgi z tytułu wychowania dzieci odliczy sobie ulgę na jedną córkę. Żona niestety na to nie zgodziła się. Twierdziła, że tylko jej należy się ulga na dzieci, a On ma trzymać ręce daleko od pieniędzy jej dzieci. Pomimo, że w ww. okresie była osobą niepracującą, to w znikomym stopniu poświęcała czas na wychowywanie ich dzieci. Wcześniej przez 17 lat mieszkali z rodzicami Wnioskodawcy i to Jego matka głównie wychowywała dzieci. Wnioskodawca ze względu na swoją pracę, w której wypracowywał dużo nadgodzin, aby zapewnić godny byt rodzinie, to za dużo czasu nie mógł poświęcić swoim dzieciom. Mimo tego zawsze starał się im to w jakiś sposób wynagrodzić.

W 2015 r. Wnioskodawca uzyskał przychód w wysokości 68 566 zł 78 gr.

W świetle zacytowanych wyżej przepisów uznać należy, że w sytuacji, gdy w stosunku do dzieci małoletnich zarówno Wnioskodawca jak i małżonka wykonywali władzę rodzicielską są uprawnieni do korzystania z ulgi wynikającej z art. 27f ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.

Wskazać jednak należy, iż w powołanym art. 27f ust. 4 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych – zdanie drugie – ustawodawca dał rodzicom możliwość wyboru, w jaki sposób dokonają odliczeń kwoty przysługującej im ulgi prorodzinnej. Istotne jest jednak to, aby odliczona kwota przez oboje rodziców nie przekroczyła rocznego limitu ulgi określonego ustawą. W związku z tym możliwe jest skorzystanie z odliczenia od podatku przez jednego z rodziców, przy czym konieczne jest w tym zakresie uzyskanie porozumienia pomiędzy osobami uprawnionymi, gdyż to im ustawodawca pozostawił decyzję w tym względzie. W sytuacji natomiast braku takiego porozumienia odliczenie przysługuje w częściach równych.

Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 27 lipca 2016 r., sygn. akt II FSK 2360/15 podkreślił, że (…) wykonywanie władzy rodzicielskiej przez oboje rodziców, w sytuacji braku porozumienia między nimi odnośnie proporcji przysługującej kwoty do odliczenia, powoduje iż przysługującą im kwotę ulgi podatkowej należy rozdzielić między nich w częściach równych”

Wobec przedstawionych uregulowań prawnych, w sytuacji, gdy Wnioskodawca w stosunku do małoletnich córek, wykonywał władzę rodzicielską, pomimo, że z ich matką nie ustalił kwoty odliczeń - przy spełnieniu pozostałych przesłanek - za cały rok podatkowy 2015 Wnioskodawca miał prawo skorzystać z ulgi prorodzinnej na podstawie art. 27f ust. 1 w wysokości 50% kwoty ulgi ustalonej zgodnie z art. 27f ust. 2 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych na każde dziecko.


Interpretacja dotyczy zaistniałego stanu faktycznego przedstawionego przez Wnioskodawcę i stanu prawnego obowiązującego w dacie zaistnienia zdarzenia.


Stronie przysługuje prawo do wniesienia skargi na niniejszą interpretację przepisów prawa podatkowego z powodu jej niezgodności z prawem. Skargę wnosi się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku, Al. Zwycięstwa 16/17, 80-219 Gdańsk, po uprzednim wezwaniu na piśmie organu, który wydał interpretację – w terminie 14 dni od dnia, w którym skarżący dowiedział się lub mógł się dowiedzieć o jej wydaniu – do usunięcia naruszenia prawa (art. 52 § 3 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi – Dz. U. z 2016 r., poz. 718, z późn. zm.).

Skargę do WSA wnosi się (w dwóch egzemplarzach – art. 47 ww. ustawy) w terminie trzydziestu dni od dnia doręczenia odpowiedzi organu na wezwanie do usunięcia naruszenia prawa, a jeżeli organ nie udzielił odpowiedzi na wezwanie, w terminie sześćdziesięciu dni od dnia wniesienia tego wezwania (art. 53 § 2 ww. ustawy).

Jednocześnie, zgodnie art. 57a ww. ustawy, skarga na pisemną interpretację przepisów prawa podatkowego wydaną w indywidualnej sprawie, opinię zabezpieczającą i odmowę wydania opinii zabezpieczającej może być oparta wyłącznie na zarzucie naruszenia przepisów postępowania, dopuszczeniu się błędu wykładni lub niewłaściwej oceny co do zastosowania przepisu prawa materialnego. Sąd administracyjny jest związany zarzutami skargi oraz powołaną podstawą prawną.


Skargę wnosi się za pośrednictwem organu, którego działanie lub bezczynność są przedmiotem skargi (art. 54 § 1 ww. ustawy), na adres: Krajowa Informacja Skarbowa, ul. Teodora Sixta 17, 43-300 Bielsko-Biała.


doradcapodatkowy.com gdy potrzebujesz własnej indywidualnej interpretacji podatkowej.

Mechanizm kojarzenia podobnych interpretacji
Dołącz do zarejestrowanych użytkowników i korzystaj wygodnie z epodatnik.pl.   Rejestracja jest prosta, szybka i bezpłatna.

Reklama

Przejrzyj zasięgi serwisu epodatnik.pl od dnia jego uruchomienia. Zobacz profil przeciętnego użytkownika serwisu. Sprawdź szczegółowe dane naszej bazy mailingowej. Poznaj dostępne formy reklamy: display, mailing, artykuły sponsorowane, patronaty, reklama w aktywnych formularzach excel.

czytaj

O nas

epodatnik.pl to źródło aktualnej i rzetelnej informacji podatkowej. epodatnik.pl to jednak przede wszystkim źródło niezależne. Niezależne w poglądach od aparatu skarbowego, od wymiaru sprawiedliwości, od inwestorów kapitałowych, od prasowego mainstreamu.

czytaj

Regulamin

Publikacje mają charakter informacyjny. Wydawca dołoży starań, aby informacje prezentowane w serwisie były rzetelne i aktualne. Treści prezentowane w serwisie stanowią wyraz przekonań autorów publikacji, a nie źródło prawa czy urzędowo obowiązujących jego interpretacji.

czytaj